Ile mam tyle historii dotyczących karmienia piersią. Niektóre z nas karmią długo i intensywnie, inne nie mają takiej szansy, jeszcze inne nie chcą i mają do tego prawo. Moje początki były trudne, ale karmienie wcześniaka rządzi się swoimi prawami. Przez pierwsze dni było tak ciężko, że szybko znienawidziłam karmienia piersią, po to, żeby za jakiś czas uznać je za cudowne rozwiązanie i szybko za nim zatęsknić. A jak było u Ciebie? Co Cię najbardziej zaskoczyło?
IN VITRO, to może spotkać także Ciebie
7 lat starań o dziecko. 4 kliniki do walki z niepłodnością. Kilka prób in vitro. Wiele opinii, wielu lekarzy i rozpaczliwa chęć ponownego bycia mamą. Monice w końcu się udało. Zaszła w upragnioną ciążę i dzięki in vitro może cieszyć się macierzyństwem. Opowiedziała mi swoja historię.
Nie jesteś w ciąży PORONIŁAŚ
Kasia marzyła o dziecku. Miała 27 lat, gdy zaszła w pierwszą ciążę. Młoda, zdrowa, szczęśliwa. Nic nie wskazywało na to, że nie donosi ciąży. Nie spodziewała się, że może poronić. Nie znała historii innych kobiet, nigdy się tym nie interesowała. Najważniejsze, że była w upragnionej ciąży. Już zastanawiała się jak urządzi pokój dla dziecka, już widziała jak nosi je na rękach, ale życie napisało zupełnie inny scenariusz…
Nigdy NIE MÓW tego rodzicom wcześniaka
Nie dałaś rady dotrwać do terminu porodu? Czemu? Są takie rzeczy, których rodzice wcześniaka woleli by nie słyszeć. Choć ich dziecko jest już na świecie, to często zamiast radości czują strach. Przedwczesny poród niesie za sobą ogromne konsekwencje, negatywnie wpływa na stan zdrowia dziecka i na psychikę rodziców. Chcesz wiedzieć czego nie mówić rodzicom wcześniaka? Konieczne przeczytaj do końca. Ciesz się, że nie ma z Tobą dziecka. Przynajmniej możesz się wyspać. Dokładnie tak, […]
Ciąża po wcześniaku = strach i niepewność
Zbyt mocno się boją, że będą musieli przejść przez to jeszcze raz. Wielu rodziców wcześniaków nigdy nie zdecyduje się na kolejne dziecko. A jest u Ciebie? Boisz się ciąży po wcześniaku? Podejmiesz ryzyko? Dasz radę?
Nie chcę odwiedzin w szpitalu po porodzie…
Byłaś skrepowana wizytami w szpitalu? Powiedziałaś głośno, że nie życzysz sobie odwiedzin po porodzie i obraziło się pół rodziny, a może chciałaś to powiedzieć, ale nie miałaś odwagi? Ten tekst jest napisany dla Ciebie. A teraz wyobraź sobie taką sytuację: mija kilka godzin od porodu… w pojedynczej sali leży umalowana i elegancko uczesana młoda mama. Na rękach trzyma słodziutkiego bobasa. Chwile potem odwiedzają ją rodzina i znajomi. Oczywiście przynoszą piękne kwiaty, […]