Podęcie decyzji szczepić czy nie szczepić w dużej mierze związane jest z FUNDUSZAMI. Grubość naszego portfela może znacząco wpłynąć na liczbę wybranych szczepień. Nie każdego stać na wydanie kilku tysięcy złotych w przeciągu zaledwie dwóch lat. Chcąc wybrać z szczepienia z katalogu zalecanych musimy być przygotowani na duże wydatki.

Koszty, koszty i jeszcze raz koszty

Pewnie powiecie, że dziecko, to zawsze koszty. Dodatkowo nikt nie chce oszczędzać na jego zdrowiu, ale przecież nie zawsze się tak da. Najpierw kupujemy artykuły pierwszej potrzeby, a później możemy myśleć o dalszych wydatkach. Podstawowe szczepienia są refundowane, ale lekarze wyraźnie zalecają rozszerzenie ich katalogu. My wybraliśmy full opcję i nie da się ukryć, że nasze oszczędności zostały mocno uszczuplone.

Ile zapłacimy za szczepienia?

Jeśli zdecydujemy się zaszczepić dziecko wszystkimi z zalecanych szczepień, to w najlepszym wypadku zapłacimy 2975 zł. Z założeniem, że trafimy na najniższe ceny szczepień oraz że wybierzemy szczepionkę 5w1. Dodatkowo nasze dziecko musiałoby się zakwalifikować do najmniejszej liczby dawek, gdyż w tym obliczeniu uwzględnione zostały najniższe kwoty. Nieco więcej, bo 3175 zł zapłacimy, gdy zdecydujemy się na szczepionkę 6w1. Ceny pozostałych szczepień muszą wówczas być takie same, jak w powyższych założeniach.

Przyjmując, że zaszczepimy dziecko wszystkimi szczepionkami, wybierzemy szczepienie 6w1, trafimy na najwyższe ceny, a schemat szczepień będzie jasno mówił, że należy podać większą liczbę dawek, to możemy zapłacić nawet 6090 zł. Trochę taniej, bo 5890 zł zapłacimy, gdy wybierzemy szczepionkę 5w1.

Zatem za szczepienia możemy zapłacić średnio 3-6 tysięcy zł. Oczywiście ceny mogą się nieco różnić, np. w zależności od miejsca, w którym kupujemy szczepionkę.

W tabeli przedstawiłam wybrane szczepionki wraz z przybliżonymi kosztami oraz uproszczonym schematem dawkowania. Zawarte w niej informacje nie stanowią wiedzy medycznej i są tylko poglądowe. Dodatkowo należy wziąć pod uwagę, że kalendarz szczepień może się zmieniać.  Tutaj znajdziecie oficjalny program szczepień Ministerstwa Zdrowia na rok 2019.

Jak zaoszczędzić na szczepieniach?

Dobrym pomysłem na zaoszczędzenie jest wyszukiwanie najtańszych szczepionek. Czasami cena w aptece i w punkcie szczepień różni się nawet o kilkadziesiąt złotych. Warto na to zwrócić uwagę. Kolejnym ze sposobów jest przesunięcie szczepień w czasie. Gdyż np. schemat szczepień dla szczepionki przeciwko meningokokom typu B (Bexero) zakłada, że dziecko otrzyma 2, 3 lub 4 dawki. Liczba dawek uzależniona jest od wieku dziecka i tak 2 dawki mogą otrzymać jedynie maluchy rozpoczynające szczepienie po 2. roku życia. Wcześniej dziecko musi odpowiednio dostać 3 lub 4 dawki. Zatem będziemy musieli zapłacić więcej. Podobnie sprawa wygląda przy szczepionkach na meningokoki typu A i C (Nimenrix) i typu C (Neisvac C), wówczas 1 dawkę możemy podać jedynie u dzieci, które rozpoczynają szczepienie po ukończeniu pierwszego roku życia. Możemy za to zamiast dwóch wybrać tylko jedno z tych szczepień. Polecam to, które chroni przed dwoma typami meningokoków (A i C). My szczepiliśmy córkę zarówno Neisvac C jak i Nimenrix, gdyż druga z tych szczepionek pojawiła się na rynku później niż wykonano pierwsze szczepienie. Szczepieniom chroniącym przed meningokokami mogą poddać się nawet osoby dorosłe, ale im mniejsze dziecko tym większe ryzyko zachorowania. Zatem sami musicie podjąć decyzję czy warto czekać?

Dla kogo refundacja?

Chcąc zaoszczędzić możemy także liczyć, że uda nam się trafić do programów refundacyjnych. Niektóre z miast refundują szczepionki przeciwko grypie. Zazwyczaj w grupie osób podlegających refundacji są przedszkolaki. Podobnie sytuacja wygląda przy ospie, wówczas refundacją objęte są m.in. dzieci uczęszczające do żłobków i klubików. Możemy także wybrać szczepionkę przeciwko 10 typom pneumokoków (Synflorix), która jest objęta refundacją  lub zapłacić za szczepionkę przeciwko 13 typom pneumokoków (Prevenar). Więcej na ten temat znajdziecie tutaj. Możemy również skorzystać z darmowych szczepionek przeciwko DTP (błonnica, tężec, krztusiec), HiB, Polio i WZW B lub wybrać płatną opcję 5w1 lub 6w1. O tych szczepionkach poczytacie tutaj. 

Dzieci z obniżoną odpornością, niektórymi chorobami i wcześniaki część szczepień mają dodatkowo refundowanych. Dla naszego wcześniaka darmowa była szczepionka 5w1 i pneumokoki, które w 2016 roku jeszcze nie były na liście szczepień obowiązkowych. Warto zapytać w punkcie szczepień, czy nasze dziecko ma szansę zostać objęte refundacją.