Koronawirus atakuje. Zaczęło się od Chin, a teraz choroba opanowała już cały świat i nie składa broni. Jesteśmy zmuszeni do spędzania większości czasu w domu. Praca zdalna, nauka on-line to duży problem dla rodziców. Co w tej sytuacji zrobić z dziećmi? Jak zaplanować ten czas tak, żeby samemu nie zwariować? Zapraszam na tekst.
Zorganizuj gry planszowe, kup nowe puzzle
Gdy rodzina się nudzi dobrym pomysłem są gry planszowe. W sklepach z łatwością znajdziemy propozycje także dla najmłodszych. Dlatego jeśli obawiacie się dwutygodniowego pobytu w domu w związku z koronawirusem, to koniecznie kupcie jakąś planszówkę. U nas świetnie sprawdzają się także puzzle. Mamy ich już całkiem sporo, ale każde kolejne są przyjmowane z dużą aprobatą. Dzięki nim czas sam na sam z dziećmi uda się przetrwać bez uszczerbku na zdrowiu.
Daj sobie trochę luzu, puść dziecku bajkę
Nie jestem fanką bajek. Uważam, że trzeba skrupulatnie dobierać treści i ograniczać je do niezbędnego minimum, ale jak wiadomo mamy sytuację WYJĄTKOWĄ. Kotronawirus się rozprzestrzenia. Placówki oświatowe zamknięto na dwa tygodnie (na razie) i jakoś trzeba to przetrwać. Niestety dzieci w domu się nudzą. Tym bardziej, że o wyjściach do kina, salach zabaw i innych atrakcjach możemy zapomnieć. Dodatkowo część z nas nadal musi pracować, a niektórzy będą musieli to robić zdalnie. Pracuję tak każdego dnia, więc wiem, że chwila spokoju jest na wagę złota.
W takiej sytuacji bajka może okazać się zbawienna dla wszystkich domowników. Z rozsądkiem, ale korzystajmy z tego udogodnienia. Pamiętając przy tym, że dzieci od 2 do 5 lat mogą oglądać telewizję nie dłużej niż godzinę dziennie. Zaleca się, aby dzieci młodsze nie miały dostępu do kolorowych ekranów lub był on minimalny. Natomiast oglądanie telewizji przez dzieci starsze niż 5 lat sami powinniśmy ograniczać, tak aby nie było ono zbyt długie.
Czytajcie książki
Kiedy nie ma co robić, to zawsze sprawdza się książka. Starsze dzieci mogą przeczytać coś samodzielnie, a czytając z maluchem możemy spędzić wspólne chwile. W obliczu koronawirusa i dłuższego pobytu w domu polecam Wam kupić dla dzieciaków kilka nowych pozycji.
Zróbcie coś z niczego
Stary karton, rolki po papierze toaletowym, butelka po wodzie, a może gra w kapsle? Z pewnością pamiętasz z dzieciństwa domek albo wymarzoną wyścigówkę zrobione z … kartonu. A może parking dla aut z rolek po papierze? Instrumenty muzyczne z butelki po wodzie? Stemple z ziemniaków? Pomysłów może być cała masa. Pamiętajcie, że ogranicza nas tylko wyobraźnia. Dlatego dajmy się jej ponieść i zorganizujmy kreatywne zabawy dla dzieci, a jeśli brak Wam pomysłów, to poszukajcie inspiracji w sieci.
Zaproponuj wspólne gotowanie
Musisz ugotować obiad, ogarnąć kolację itp. Nie masz czasu na ciągłe zabawy, a dziecko siedzi Ci przy nodze i marudzi, że się nudzi? Zaproś je do wspólnego gotowania. Nie bój się bałaganu, wszystko da się posprzątać, a poza tym zdradzę Ci mój patent na zminimalizowanie armagedonu… Wystarczy, że rozłożysz w kuchni podfoliowane podkłady na blat kuchenny i już możecie szaleć. Dzieci zazwyczaj są bardzo chętne do pomocy, trzeba tylko wyznaczać im odpowiednie zadania.
A może standardowo? Malowanie, rysowanie, lepienie z plasteliny…
U nas wszelkie prace plastyczne są na czasie. Myślę, że większość dzieciaków je lubi. Jeśli nie macie pomysłu, to zawsze można poszukać czegoś w sieci i np. zrobić domową masę solną, domową ciastolinę albo wydrukować coś do kolorowania. Masz pomysł na inne zabawy? Podziel się nimi w komentarzach. A może szukasz propozycji dla maluszka? Jeśli tak, to koniecznie zobacz 10 pomysłów na zabawy z roczniakiem.
PS Bawcie się dobrze nie tylko w trakcie trwania koronawirusa.