Nocnik nasz powszedni, czyli pora na odpieluchowanie

Kiedy jest dobra pora na odpieluchowanie. Nocnik.

“Czas zacząć sikać na nocnik!” – jednym głosem mówią babcie, ciocie, nawet pani ze sklepu i sąsiadka z góry. A maluch stale w tym pampersie lata. O mój Boże! Chyba już mu tak zostanie. Pewnie pójdzie z pampersem do szkoły. Czasem od tych komentarzy boli głowa, a przecież to rodzice wiedzą najlepiej, kiedy jest odpowiednia pora na odpieluchowanie.

Czy już czas na pożegnanie z pieluchą?

Nie ma magicznej granicy wieku, który by mówiła, że odpieluchuwanie będzie szybkie i skuteczne. Zazwyczaj im mniejsze dziecko, tym ten proces może trwać dłużej, ale jak to z dziećmi bywa, pełno jest wyjątków od reguły. Bez względu na wiek, najważniejsza jest gotowość dziecka do rozpoczęcia treningu czystości. Jest kilka czynników, które pozwolą Wam to rozpoznać:

  • maluch zaczyna sygnalizować mokrą pieluchę;
  • jest mu niewygodnie po jej zmoczeniu i prosi o zmianę;
  • dziwnie się zachowuje podczas robienia siku/kupy (np. zastyga, chowa się za meblami itp.);
  • zaczyna interesować się tym, jak załatwiają się inni członkowie rodziny (biega za mamą do toalety, wypytuje o czynności higieniczne);
  • pielucha coraz dłużej jest sucha (maluch potrafi wytrzymać bez sikania ok. 2 godzin);
  • jest coraz bardziej samodzielny (np. próbuje się sam ubierać, myć ręce).

Wymieniłam tylko kilka zachowań, które mogą sugerować, że już czas podjąć próbę korzystania z nocnika. Obstawiam, że jako baczni rodzice sami zobaczycie, że pora na odpieluchowanie zbliża się wielkimi krokami. Nie przejmujcie się gadaniem wszystkich zainteresowanych kupą Waszego dziecka. Na szczęście, to nie oni mają decydujący głos w tej sprawie.

Pora na trening czystości

Nie ma w tym nic dziwnego, że większość roczniaków i dwulatków biega w pieluchach. Najczęściej dzieci zaczynają chodzić bez pieluchy około 3 urodzin. Kiedyś próby te zaczynały się dużo wcześniej. Z pewnością miał na to wpływ fakt, że pieluchy tetrowe nie były łatwe w użytkowaniu ani dla dziecka ani dla rodziców. Jednak wiele maluchów, mimo, że pozornie była odpieluchowana, to nadal miewała kłopoty z utrzymaniem moczu, gdyż nie była na to gotowa. Tamta era już mięła, a obecnie uważa się, że dobry czas na rozpoczęcie treningu czystości przypada między 2 a 3 rokiem życia. Najlepiej rozpocząć latem go, gdy maluch może chodzić w samej bieliźnie.

Tylko spokój może nas uratować

Zdarza się, że już roczne dzieci załatwiają się na nocnik, ale samo wypróżnianie nie oznacza jeszcze rzeczywistej umiejętności rozpoznawania sygnałów płynących z własnego ciała. Często opiera się to na wprawnym oku rodziców i opiekunów, którzy potrafią na czas złapać siku i kupę do nocnika. W tej kwestii trzeba być bardzo ostrożnym. Dlatego najlepiej zachować umiar i ani zbytnio nie przyspieszać ani nie opóźniać treningu czystości. Wszystko powinno toczyć się własnym rytmem i być zgodne z dojrzałością dziecka i chęcią podjęcia wspólnych działań. Zmuszanie do siedzenia na nocniku, karanie i inne tego typu zachowania mogą przynieść negatywne rezultaty (np. niechęć do wypróżniania się).

Gadżety wspierające odpieluchowanie

Skoro już wiemy, że przede wszystkim dziecko musi zrozumieć, o co chodzi z tym nocnikiem.  To teraz możemy się zastanowić jak mu pomóc. Jednym z gadżetów są książeczki edukacyjne np. Kicia Kocia i Nunuś Na nocniku, Nocnik nad nocnikami.

Zachęcające może być także wspólne wybieranie nocnika. Wówczas najlepiej kupić ten, który dziecku podoba się najbardziej. Pamiętajmy jednak o tym, że nocnik ma być nocnikiem i kojarzyć się z robieniem siku i kupy. To nie jest kolejna zabawka. Za to mobilizujące mogą być np. nocniki z pozytywką, a dla chłopców także pisuary. Kiedy dziecko zrobi siku nocnik gra, a w pisuarze zaczyna się poruszać wiatraczek/kuleczka itp. Przy nauce korzystania z toalety przydatne będą także nakładka na sedes podest.

U niektórych dzieci zakup majteczek działa cuda. Inne za wszelką cenę chcą spuszczać wodę. Jeszcze inne szybciej uczą się, gdy widzą jak lalka sika na nocnik. Dlatego najważniejsza jest obserwacja i dostosowanie strategii do potrzeb własnego dziecka.

 

 

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *