Co łączy kosmos, temat humanitarnego traktowania zwierząt i naukę mówienia nie? Historia jednego małego psa, a poznacie ją w książce “Łajka kosmiczny pies”. Ta tragiczna w skutkach opowieść przedstawiona jest w dość humorystyczny i przystępny dla dziecka sposób. Zobaczcie sami, bo być może właśnie tej pozycji brakuje w waszej biblioteczce.
Historia prawdziwa
62 lata temu, 3 listopada 1957 roku w kosmos wysłano pierwszą żywą istotę. Był nią pies, o imieniu Łajka. Wysłanie psa w kosmos miało umożliwić przetestowanie warunków pod kątem kosmicznej podróży z człowiekiem na podkładzie. Niestety 2 letnia Łajka zdołała przeżyć tylko 7 godzin. Zdechła na sutek stresu i przegrzania. Jednak do dzisiaj została symbolem radzieckiego rozwoju kosmicznego i pamięta o niej wielu z nas. Właśnie o tym jest książka, którą dla Was recenzuję.
Poznawanie wszechświata
Ta trudna historia została przedstawiona w sposób przystępny dla małego dziecka. W książce oprócz opowieści o Łajce znajdziemy wiele informacji dotyczących kosmosu.
Dowiemy się czym jest m.in. planetoida, kometa, księżyc, meteoryt. Poznamy układ słoneczny i znajdujące się w nim planety, a przy okazji usłyszymy historię pierwszego psa w kosmosie.
Wydarzenia te przez wiele lat były przedstawiane zupełnie inaczej. Nie znaliśmy prawdy. Teraz już wiemy, że Łajkę spotkał tragiczny los…
NIE dla wykorzystywania zwierząt
Łajka nigdy już nie wróciła z kosmosu. Człowiek wysłał ją na pewną śmierć. Nawet gdyby sama nie zdechła, to i tak było dla niej przygotowane zatrute jedzenie. Historia ta może być podstawą do rozmowy z dzieckiem na temat wykorzystywania zwierząt i tego jak bardzo jest to niehumanitarne. Warto też zwrócić uwagę malucha, na to, że nie zawsze trzeba się na wszystko zgadzać, a zbyt mocna miłość też może być szkodliwa. Łajka tak mocno kochała swojego pana, że bez zająknięcia wykonywała wszystkie jego polecenia, za co spotkał ja straszny los.
Podoba mi się, że oprócz historii prawdziwej w książce znajduje się dużo humoru. Dziecko samo może wybrać alternatywne zakończenie, co stanowi ciekawą podstawę do tworzenia historii na zasadzie “co by było, gdyby…”.
Dla kogo ta książka?
Są dzieci, które szaleją na temat kosmicznych historii i z pewnością u nich ta książka wywoła uśmiech na twarzy. Polecam ją dla odkrywców powyżej pięciu lat. Dla mojej trzylatki jest zbyt skomplikowana, ale dzieci szkolne z pewnością się nią zainteresują. To bardzo kolorowa pozycja, z dużą ilością obrazków i informacji. Dlatego najlepiej czytać ją wybiorczo: pojedyncze strony, a nie całość na raz. Wszystko po to, żeby na spokojnie przyswoić informacje i nie zostać zarzuconym zbyt dużą ilością nowych wiadomości.
“Łajka kosmiczny pies” to pozycja, która z pewnością zadowoli każdego starszaka zafascynowanego kosmosem. Może być świetnym pomysłem na prezentem. Kupicie ją tutaj. Książkę napisała Kim Crabeels, a zilustrowała ją Emma Thyssen. Jest polecana przez Kapitana Naukę i Wydawnictwo Edgar.
