Dzieci to nie święte krowy! Można je czegoś nauczyć…

Dzieci to nie święte krowy. Wychowanie.

Idzie sobie człowiek do restauracji… Dziecko skacze w butach po krześle. Matka zadowolona, ojciec też. Dziecko nie wie, że nie wolno, ale skąd ma wiedzieć, skoro nikt mu nie powiedział? Inna sytuacja: dziecko idzie w goście, niby ładnie się bawi, ale każda ściana wymacana tłustymi rękoma. Serce się kraje. Okey dom, to nie muzeum, ale jakieś granice być muszą. Dziecko w obcym miejscu grzebie w szafkach… Gdzie są rodzice? Najczęściej piją w spokoju kawkę […]

czytaj więcej

Podobne wpisy